Archiwum dla liquid funk

Prepare to hold your colour

Posted in Pendulum with tags , , , on 11 stycznia, 2012 by kubeusz

PENDULUM – HOLD YOUR COLOUR [2005]

1. Prelude
2. Slam
3. Plasticworld (feat. Fats and TC)
4. Fasten Your Seatbelt (feat. Freestylers)
5. Through the Loop
6. Sounds of Life (feat. Jasmine Yee)
7. Girl in the Fire
8. Tarantula (feat. DJ Fresh, $pyda and Tenor Fly)
9. Out Here
10. Hold Your Colour
11. The Terminal
12. Streamline
13. Another Planet
14. Still Grey

Dziś będzie o początkach mojej przygody (raczej krótkiej niż dłuższej) z muzyką drum ‚n’ bass, zapewne jak wielu, zacząłem od Hold Your Colour niejakiego Pendulum które na następnych albumach powinno się zwać Pierdulum, ale mniejsza z tym.

Hold Your Colour to 74 (dużo) minuty pełne d’n’b, dość zróżnicowanego trzeba powiedzieć, nie wiem czy to wynika z dużej ilości pomysłów, czy z poszukiwań. W każdym bądź razie każdy lubujący się w tych dźwiękach znajdzie coś dla siebie. Z jednej strony mamy totalne niszczyciele w postaci Through The Loop (jeden z lepszych wałków na płycie), The Terminal czy od biedy Another Planet a z drugiej (liczniejszej) strony liquid funkowe brzmienia (Girl In The Fire czy Plasticworld). Jednak najjaśniejszymi punktami tej płyty są bez wątpienia (już kultowy) Slam (poprzedzony wspaniałym preludium) który doskonale obrazuje jaką muzyka jest drum ‚n’ bass – pełną energii i nie biorąca jeńców, oraz pełna gości Tarantula która daje niesamowitego kopa energii. Na uwagę zasługują jeszcze wspomniany powyżej Through The Loop czy pełne melodii Hold Your Colour oraz Still Grey. W ogóle melodie są mocna stroną tego albumu, wiele z nich wbija sie w głowę i nie pozwala się wyrzucić. Szkoda tylko że dopiero na reedycji ukazał się genialny Blood Sugar (drugiego niestety nie znam) zastępując wspomniane Still Grey i Another Planet.

HYC to album dobry na zapoznanie się z d’n’b, zawiera przegląd tego co można w tym gatunku znaleźć, wystarczy przesłuchać parę razy, stwierdzić o to mi się podoba bardziej i już można ruszyć na poszukiwania 😉 Szkoda tylko że teraz ten zespół chyba sam nie wie czego chce, ale o tym niebawem.

%d blogerów lubi to: