Archive for the Original Sin Category

Bastard killer

Posted in Original Sin with tags , , on 13 stycznia, 2012 by kubeusz

ORIGINAL SIN – GROW YOUR WINGS [2009]

1. Therapy
2. Kiss
3. R Bass
4. Dayz
5. Pimp Don’t Limp
6. Your Love feat Fexie Muiso
7. Ark
8. Dangerous
9. Without You
10. Step On feat MC Roly
11. Bastard Killer
12. Promise Me
13. 3000 Miles

Original Sin poznałem chyba zupełnym przypadkiem, ot poszukując zapewne jakiegoś d’n’b. Pod tym szyldem ukrywa się niejaki Adam Tindall który jako OS uraczył nas do tej pory jednym albumem – Grow Your Wings

Nie jestem ekspertem w dziedzinie d’n’b ani jego zagorzałym słuchaczem, jednak już od rozpoczynającego album Therapy wiedziałem że „to jest to”. Uczucie to pogłębił jeszcze fakt, że album brzmi jak…kontynuacja Hold Your Colour. Słuchając kolejnych numerów coraz bardziej utwierdzałem się w przekonaniu że tak powinien grać Pendulum po swojej pierwszej płycie, Australijczycy mi tego nie dali, dał mi to za to Original Sin. 67 minut konkretnego, zawierającego sporą dawkę melodii drum ‚n’ bassu. Wśród tych 13 walków ciężko wybrać coś co naprawdę błyszczy na tle pozostałych bo tu są same dobre wałki, słuchając Ark stwierdziłbym że to on jest najlepszy, gdybym słuchał Without You – powiedziałbym to samo, nie wspominając już o takich killerach jak Step On czy Bastard Killer. Przyznać się muszę, że na początku krążek był dla mnie nieco męczący, druga połowa krążka wchodziła znacznie trudniej, album powodował pewne znużenie. Jednak po jakimś czasie uczucie to przeszło i ostatnio coraz częściej zasłuchuję się Grow Your Wings ciesząc się nim w całej okazałości.

Kiedyś bolało mnie to że Pendulum odszedł od drum ‚n’ bassu, jednak odkąd natrafiłem na Original Sin nie muszę się przejmować marnymi albumami Australijczykow, oby tylko Adam Tindall nie popełnił tego samego błędu. Liczę na to że nie zawiedzie bo czekam na nowy album, który będzie co najmniej tak samo dobry jak Grow Your Wings.

%d blogerów lubi to: