REBORN!!!!???
O kuchwa, cipiec tfu lipiec 2012 – ostatni wpis, ale czasu mineło. Ostatnio zabawiłem się w górnika i niczym hajer przodowy odkopałem bloga i aż mnie naszła chęć znów coś poskrobać, tym razem jednak mała zmiana, blogas będzie ogólny, tzn troche muzy, trochę filmów, trochę książek, zasadniczo co tam wpadnie w łapę. A więc „naprzód kurwa nasza mać, z chujem na ustach prosto w odbyt świata”.
Skomentuj